Nico Rosberg liczy, że fani Formuły 1 w końcu wybaczą mu i przestaną wygwizdywać go na podium. Niemiec w Belgii przyczynił się do kolizji ze swoim partnerem zespołowym, eliminując go z rywalizacji.
Podczas ceremonii wręczenia nagród w Spa, Rosberg po raz pierwszy poznał niezadowolenie kibiców, gdy usłyszał ich buczenie i gwizdy.Po wyścigu w Belgii Rosberg sugerował, że zajście to zostało sprowokowane przez brytyjskich fanów, jednak sytuacja po raz kolejny powtórzyła się także we Włoszech.
„Oczywiście to nic miłego, ale co mogę powiedzieć?” mówił 29-latek. „Mam nadzieję, że z czasem kibice wybaczą mi i zapomną o tym. Byłoby wspaniale. Przeprosiłem już. Nic więcej nie mogę zrobić.”
09.09.2014 14:37
0
Na jego miejscu miałbym to gdzieś. Przeprosił chociaż wcale nie musiał (to chyba pierwsze przeprosiny za incydent wyścigowy). Kibice pokazują jakimi są frajerami i tyle. W tym wyścigu było czysto i dojechał na drugim co tu buczeć ?? Pewnie kolejna zgraja angoli fanboj Hamiltona. Żałosne :P Mi się nie podoba że wygrał Ham ale skoro jechał na tyle dobrze że pokonał Nico mimo słabego startu to widać mu się należało i brawa za jazdę. Ale do takie podejścia trzeba mieś mózg i go używać a nie tylko mordę drzeć jak hołota.
09.09.2014 15:08
0
Ale co mają mu wybaczyć ?? Pokazał jednemu panu gdzie jest jego miejsce w szeregu.
09.09.2014 15:24
0
A jak na Vettela gwizdali to było dobrze? On też pokazał, Weberowi gdzie jest jego miejsce, a wszyscy wokoło pluli jadem na niego.
09.09.2014 15:39
0
2@ Jeśli to jest Twoim zdaniem sposób na pokazywanie miejsca w szeregu to współczuje Tobie jak i Twojej rodzinie, xd.
09.09.2014 15:49
0
Powinien zrobić jak Vettel - don't give a @@@@
09.09.2014 15:58
0
@2 @3 Gratuluje Panowie obiektywizmu. Jak Rossberg'a lubiłem tak po Monaco i Spa tez bym go wygwizdał
09.09.2014 16:05
0
@3 jak Vet atakował Marka w Malezji choc mail tego nie robić a Mark sam słuchał zespołu który od 2010r był zdecydowanie za miszczem to, to było w porządku ?
09.09.2014 16:22
0
Po mojemu to ma za co przepraszać...po to był jego błąd w 100 % w Belgii. Nie przewidział że Lewis będzie w szczycie zakrętu i po prostu w niego wjechał.
09.09.2014 17:06
0
Vettel w przeciwieństwie do Rosberga nic nie zawinił. Tego pierwszego wygwizdali z czystego chamstwa. W przypadku Nico nie stało się to bez przyczyny. Dobrze wie, że zniszczył wyścig Lewisowi i to on zawinił incydentowi. Sebastian robił swoje najlepiej jak umiał. To nie jego wina, że inne zespoły tak bardzo odstawały od niego. Zawsze mogli wybuczeć inne teamy, albo Webbera, że mając taki sam bolid nie tylko przegrywał z Sebem, ale dawał się ogrywać innym. Rosberg z Lewisem jeżdżą łeb w łeb, ale w kluczowych momentach Rosberg nie umie uczciwie zawalczyć. Dlatego spotyka się z takim zachowaniem.
09.09.2014 17:08
0
6;8 Widzę, że panowie do najbystrzejszych nie należą. Jeśli przeczytaliście artykuł, Nico powiedział, że przeprosił za incydent w Belgii, a został wygwizdany także we Włoszech, mimo że nic tam nie zrobił. ygor nie masz się czym chwalić, że wygwizdałbyś Nico, bo to tylko pokazuje, że jesteś burakiem i na wyścigach F1 (ani na żadnych innych) nie powinieneś się pokazywać ;) Ciekawe co takiego Nico zrobił w Monako, zblokował koło na szybkim kółku i musiał odbić w lewo, żeby nie wjechać w ścianę? Tylko głupi fani Hamiltona uważają, że zrobił to celowo. Nawet jeśli tak zrobił, w co wątpię, nikt nie nakrył go na oszukiwaniu (sprawdzali telemetrię itp.), więc tam też było czysto :)
09.09.2014 20:24
0
@3. magic942 Nie, wcale "wszyscy" na Vettela nie pluli jadem (choćby nie ja, ja jestem fanem Vettela), to tylko hałaśliwa grupa jego hejterów starała się stworzyć taki obraz. Wystarczyło jednak posłuchać ludzi obiektywnych, profesjonalistów czy komentatorów sportowych, którzy praktycznie zawsze Vettela chwalili. Na pewno nie wszyscy, .
09.09.2014 20:27
0
(ciąg dalszy) byli zadowoleni z dominacji jednego zawodnika, a niektórzy fani Alonso we właściwy sobie sposób dawali temu upust.
09.09.2014 20:41
0
@Ziel5950 - trzeba być idiotą, aby uważać, ze Rosberg celowo przeciął oponę Hamiltonowi. Najwidoczniej na tor jeżdżą sami kretyni... ;)
09.09.2014 23:59
0
Jeżeli Rosberg w Spa zrobił to świadomie to zasługuje tym manewrem na mistrzostwo. Jeżeli to przypadek ( a rozsądek tak podpowiada), to znaczy, że na trybunach sami kibice Hamiltona. Już w poprzednim sezonie (inne jednostki napędowe) dałem zauważyć, że Rosberg jest kierowcą niezwykle regularnym, systematycznym i powtarzalnym. Nie ma tego błysku co Hamilton, ale nie gubi punktów. Borowczyk nazwał go ":rzemieślnikiem najwyższej klasy" i w pełni się z tym zgadzam. Lewisowi brakuje odrobiny wyrachowania- odrobiny...i o tą odrobinę może mu zabraknąć do zdobycia mistrzostwa.
10.09.2014 08:50
0
Wybaczam Nico ale wystarczy , ze zajmniesz 2 pozycję w klasyfikacji kierowców ;) to i tak duzy sukces dla Ciebie a my kibice odpoczniemy od czteroletniej fali zwyciestwa Niemca a dla odmiany wygra Anglik ;)
10.09.2014 09:01
0
Nico nie ma za co przepraszać, w Monaco nie zrobił tego specjalnie co potwierdziła telemetria natomiast w Spa zwyczajnie nie dał się Hamiltonowi wypchnąć poza tor i tylko w tym widzę jego celowe działanie, ale nie w przebiciu opony. Swoją drogą niedobrze że Rosberg się przejmuje buczącymi burakami, powinien się raczej zachować jak Vettel i mieć ich w dupie. @KowalAMG oj chyba się zawiedziesz, bo Niemiec znowu będzie Weltmeister
10.09.2014 10:28
0
Nie badz pewny swego .
10.09.2014 10:29
0
...Rydzyk.
10.09.2014 16:03
0
@ 10. F1fan21 Po pierwsze Młody Człowieku ja cie nie obrażąm, po drugie moje zdanie jest takie że przez 3 lata z SCH Nico nauczył sie grać nieczysto tak jak "Wielki Mistrz" miał to w zwyczaju
10.09.2014 17:24
0
F1fan21 masz cos do fanow Hamiltona bo jest ich tutaj sporo i moga cie zrownac z ziemia. Pogodz sie z taka prawda ze Nico nie potrafi walczyc tylko wiecznie stosuje jakies zagrywki troche to dziwne ale nie raz mu sie cos przytrafilo . Co to za mistrz ktory wie , ze jak przegra to popelni blad i zwali na to cala wine a jezeli dojdzie do walki to nie potrafi wygrac czysto tylko wyeliminować zawodnika . Popieram Igora z kim sie zadajesz takim sie stajesz , Schumi go nauczyl co robic zeby wygrac w kryzysowej sytuacji .. dla Nico taka wygrana jest korzystna ale pokazuje tym swoja slabosc bo w czystej walce niema szans .. a kibicom nadmiar takich zagran tez sie nie podoba .
10.09.2014 22:06
0
20@ Jest tyle fanow co anty fanów hamiltona także nie przesadzaj...
10.09.2014 22:13
0
Dobrze antyfanie, ale wrog mojego wroga jest moim przyjacielem i w F1 tez to dziala.
10.09.2014 22:23
0
Życie. ...
10.09.2014 22:28
0
13@ chyba Jean Alessi powiedzial ze gdyby kierowcy potrafili specjalnie rozcinac opony bez wiekszego uszkodzenia swojego bolidu robili by to caly czas także nie wiez czemu niektorzy dalej uwazaja że Rosberg zrobił to specjalnie...
10.09.2014 22:56
0
Nie chodzi o to czlowieku chyba nie ogladales wszystkich mistrzostw i nie widzisz jak Nico sobie pogrywa jak aktor umywa rece od wszystkiego i doeidzenia.
10.09.2014 22:56
0
Do widzenia.
11.09.2014 09:36
0
Mistrzostw nie wygrywają mili kierowcy, z tym się musicie pogodzić. To być może jego jedyna szansa Rosberga na mistrzostwo, więc nie da się ulubieńcowi mediów wypychać z toru jak na początku sezonu. Nie wiem czy zauważyliście, ale na Rosberga przestali mówić Britney ;). Nie jestem fanem Rosberga, a Hamiltona tym bardziej. Doceniam jednak ich walkę na torze, która powoduje, że mimo zmiany silników i innych udziwnień w bolidach, wyścigi są ciekawsze niż w poprzednich sezonach
11.09.2014 21:45
0
Na zaslepionych fanbojów Hamiltona nie ma mocnych....
12.09.2014 10:10
0
oby pękł psychicznie :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się